- Szczegóły
- Chynów
Stworzyć miejsce, gdzie chce się wracać
O planach i pomysłach na funkcjonowanie Gminnego Domu Kultury w Chynowie rozmawiamy z nową dyrektor, Martą Matysiak.
Proszę krótko przedstawić siebie czytelnikom naszej gazety, zawodowo i – na ile Pani uważa za stosowne – prywatnie.
Z gminą Chynów jestem związana od urodzenia. Tu się wychowałam, tu toczy się moje życie rodzinne i zawodowe. Praca z ludźmi i służba ludziom, nie jest mi obca, przez 16 lat pracowałam w Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej oraz Urzędzie Gminy. Także moja aktywność społeczna z ramienia Ochotniczej Straży Pożarnej i Koła Gospodyń Wiejskich w Drwalewie, pozwoliły mi zaobserwować potrzeby mieszkańców, poznać ich zamiłowania i oczekiwania. Działalność społeczna i zawodowa przybliżyła mnie do ludzi, pozwoliła zyskać ich sympatię i zaufanie, poszerzyła kontakty i dała wiele motywacji do dalszych działań. Zawsze chętnie angażowałam się we wszelkie wydarzenia lokalne organizowane przez Urząd, Powiat, szkoły oraz inne lokalne instytucje.
Prywatnie jestem żoną strażaka, mamy dwóch synów 11 i 17 lat. Moja rodzina, dziadkowie, rodzice, mąż, także byli i są związani z samorządem oraz społecznością gminną. To także dzięki nim, mogłam wejść w to środowisko, poznać go bliżej. Jestem im wdzięczna za to, że nauczyli mnie jak żyć dobrze z ludźmi.
Kończy Pani właśnie pierwszy miesiąc „urzędowania” jako dyrektor Chynowskiego Domu Kultury. Jak pierwsze wrażenia?
Miesiąc czasu to może za krótko, aby podsumować. Potrzebuje go więcej, aby poznać i poukładać wiele spraw. Jestem pełna optymizmu i uważam, że jestem w stanie zrobić wiele dobrego na tym stanowisku. Z Domem Kultury jestem związana od początku jego istnienia, pomagałam i brałam udział w różnych uroczystościach i wydarzeniach. Dziś jednak staje po tej drugiej stronie, jako organizator i osoba za wszystko odpowiedzialna. Miejsce pracy nie jest dla mnie nowe, pozostałam wśród ludzi, z którymi pracowałam przez lata. Nowa jest jedynie moja rola, ale myślę, że łatwiej mi ją będzie pełnić pośród bliskich osób.
Czy nie bała się Pani objęcia stanowiska dyrektora DK?
Oczywiście, że miałam obawy. Myślę, że do pewnych rzeczy trzeba dojrzeć, nabrać odwagi, postawić wszystko na jedną kartę i pozwolić sobie spełniać się tam, gdzie czujemy się najlepiej. Z natury jestem osobą kontaktową i wesołą, nie boję się wyzwań. Uważam, że aby coś robić trzeba w to wierzyć, a ja wierzę że spełnię się w tej roli.
Jakie zadania powinien spełniać Dom Kultury na terenie naszej gminy?
Dla mieszkańców gminy, ale także dla mnie osobiście, szczególnie ważne jest, aby stworzyć takie miejsce, do którego chce się wracać, gdzie można spełniać swoje marzenia i pasje. Zależy mi, aby sprawne i twórcze działanie Gminnego Domu Kultury stało się dumą, jednoczyło ludzi oraz dawało pozytywne spojrzenie na gminę Chynów. Nieodłącznym elementem efektywnego funkcjonowania i rozpowszechniania działań kulturalnych GDK powinna być współpraca z gminą Chynów, jednostkami oświaty, przy realizacji wspólnych projektów i działań.
Będę stawiała na współpracę i wzbogacenie oferty kulturalnej przy udziale stowarzyszeń, kół gospodyń wiejskich, klubów seniora, Ochotniczych Straży Pożarnych, policji, klubów sportowych, organizacji pozarządowych, instytucji z powiatu oraz województwa
Gminny Dom Kultury postrzegam jako ważne centrum nie tylko edukacji, ale także jako centrum animowania społeczności lokalnej. Instytucję wspierającą i otwartą nie tylko na formy sprawdzone, ale także wynikające z potrzeb mieszkańców, ich zainteresowań i pasji. Mieszkańcom brakuje wspólnych spotkań, jedności i rozrywki. Podczas wielu, obchodzonych uroczystości brakuje podniosłej i świątecznej atmosfery.
Wyjście z odpowiednią ofertą do mieszkańców, pobudzenie ich zainteresowań, pozwoli im w znacznym stopniu stać się bardziej aktywnymi i spełnionymi. Pozwoli na wewnętrzną integrację społeczeństwa. Jest to możliwe dzięki wykorzystaniu potencjału istniejących już kół, stowarzyszeń czy też klubów.
Na jaką ofertę GDK-u możemy liczyć w najbliższej przyszłości? Czy w DK będą prowadzone zajęcia zarówno dla dorosłych jak i dla dzieci?
Funkcjonowanie GDK powinno wiązać się z zaspokajaniem potrzeb mieszkańców w różnym przedziale wiekowym: dzieci i młodzież, dorośli, seniorzy. To przede wszystkim:
- prowadzenie stałych pracowni muzycznych, teatralnych, plastycznych, które nastawione są na ogólny rozwój oraz wzmacnianie talentów;
- organizowanie i prowadzenie zajęć, kursów, warsztatów m.in. plastycznych, teatralnych, muzycznych, kulinarnych, oraz takich, które zgodne będą ze zdiagnozowanym zapotrzebowaniem (np. fitness, pierwsza pomoc przedmedyczna, nauka języków obcych);
- organizacja spędzenia wolnego czasu dla dzieci i młodzieży szkolnej w okresie ferii zimowych oraz wakacji;
- organizacja imprez plenerowych, pikników rodzinnych, dożynek gminnych bądź powiatowych, corocznej imprezy gminnej Dni Chynowa;
- obchody ważnych uroczystości patriotycznych;
- celebrowanie świąt Wielkanocnych i Bożego Narodzenia, poprzez tworzenie ozdób, występy słowno-muzyczne, kolędowanie, bliskie spotkania z mieszkańcami ;
- organizacja dni okolicznościowych takich jak Dzień Kobiet, Dzień Strażaka, Dzień Samorządowca, Dzień Nauczyciela;
- upowszechnianie zajęć artystycznych i zdrowotnych w środowisku lokalnym;
- prezentacja dorobku kulturalnego i artystycznego dzieci, młodzieży i dorosłych pracujących w grupach GDK oraz placówkach oświatowych, stowarzyszeniach, sportowych, w czasie imprez zamkniętych i plenerowych, organizowanych przez dom kultury oraz inne podmioty upowszechniające kulturę;
- organizacja spotkań z ludźmi kultury, gwiazdami filmu, teatru, kabaretu;
- organizacja i udział w konkursach, festiwalach i przeglądach prezentujących dorobek mieszkańców;
- prowadzenie działań międzypokoleniowych, wspierających wymianę doświadczeń.
Dla poszczególnych grup kierowane są zajęcia, oferty o innym charakterze, jednak cel jaki temu przyświeca, to aktywizacja, spełnienie i integracja.
Co według Pani działa na obecną chwilę dobrze, a co należy poprawić?
Obecnie prowadzone są zajęcia teatralne, sportowe, działa orkiestra dęta, Klub Emeryta, harcerstwo. Jednak w każdej z tych grup brakuje zarówno dorosłych jak i dzieci, które mogłyby wejść w szeregi. Ważną rzeczą, a zabrakło jej wcześniej, jest większa promocja zajęć, jakie się odbywają, wejście w środowisko, pokazanie się już istniejących, aby mogły zachęcić do uczestnictwa.
Czy planuje pani współpracę z organizacjami pozarządowymi?
Nie wyobrażam sobie braku współpracy z organizacjami pozarządowymi, które także mają wiedzę na temat oczekiwań i potrzeb mieszkańców.
Pani Marto, serdecznie dziękujemy za rozmowę i życzymy sukcesów zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym.
Sylwia Jurek
Ocena użytkowników: 5 / 5
Łącznie głosów: 2