Badania laboratoryjne w trychologii, w jakim celu je robimy?

Mówią nam o niedoborach, ile one trwają, jakie mamy tendencje zdrowotne, czy rozwija się jakaś choroba, czy mamy pasożyty, zakażenia wirusowe lub bakteryjne, chorobę autoimmunologiczną i wiele innych. Jeśli dotyczy to tylko pielęgnacyjnych potrzeb skóry głowy, czyli doboru szamponu, wcierki, to faktycznie jest to zbędne, ale jeśli obserwujecie, ścieńczenie łodygi lub większą ilość wypadających włosów, tu badania będą niezbędne.
Morfologia krwi to podstawowe badanie, na które składa się kilka parametrów. Najważniejszą rzeczą, z punktu widzenia trychologa, jest umiejętność zaobserwowania pewnych zależności pomiędzy poszczególnymi badaniami, nie tylko morfologii. Mimo, że badane parametry krwi są w normie, mogą wskazywać na pewne tendencje, skłonności organizmu np. niskie parametry morfologii mogą wskazywać na niedokrwistość, zaburzenia wchłaniania jelitowego lub występowanie krwawień.
Norma diagnostyczna często nie odpowiada „normie włosowej”.
Na pierwszą wizytę należy przygotować następujące badania:
•morfologia z rozmazem,
•żelazo, ferrytyna,
•witamina D3 25(OH),
•OB, CRP,
•TSH, Ft3, Ft4,
•kortyzol,
•glukoza, insulina.
Panowie dodatkowo: Testosteron, DHT.
Badania mają ważność 3 miesiące, więc nie muszą byś specjalnie robione, jeśli mieścimy się w tym czasie.
Badanie morfologii krwi to rutynowe badanie, które niestety często jest bagatelizowane a wyniki traktowane jako specyfikę pacjenta. Wszelkie odchylenia od wartości referencyjnych mogą być sygnałem poważnej choroby a powodzenie leczenia od szybkości działania. Aby odpowiednio zareagować, należy zrobić badania i dobrze je zinterpretować. Tu pewnie wiele osób mogę zaskoczyć, ale przygotowanie do badań to ważny etap, który ma ogromny wpływ na jakość uzyskanych wyników, dlatego w kolejnym artykule napiszę, jak to powinno wyglądać. Niewłaściwe przygotowanie może zafałszować wyniki, a to w konsekwencji do błędnie postawionej diagnozy.

mgr Marta Kosiacka