Piłka, błoto i dobra zabawa

24 i 25 lipca w Tomczycach rozegrano Puchar Piłki Błotnej w Tomczycach. Ta nadpiliczna miejscowość nie po raz pierwszy gościła zawody w tej osobliwej odmianie piłki nożnej. Poprzednio fani kopania piłki na błotnej nawierzchni grali tu w sierpniu 2019 roku.

Grały także panie
W tegorocznych zawodach wzięło udział 10 drużyn z różnych stron Polski. Do Tomczyc przybyły zespoły m. in. z Białegostoku, Warszawy czy Kargowa (woj. świętokrzyskie).
Zespoły podzielono na dwie pięciozespołowe grupy, w których obowiązywał system „każdy z każdym”. Ekipy, które w swoich grupach zajęły miejsca 1-4. awansowały do ćwierćfinałów. W fazie pucharowej zwycięstwo zapewniało awans do dalszego etapu, natomiast przegranym pozostawał mecz pocieszenia.
Fazę grupową rozegrano w sobotę, a ćwierćfinały, półfinały, mecze o V i III miejsce oraz finał zaplanowano na niedzielę.
W pierwszym dniu imprezy odbył się także mecz pań, w którym FC Diablice zmierzyły się z Tarchośfirkami. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem tych pierwszych 2:0.

Puchar dla Słoneczka
Rywalizacja na błocie była bardzo zacięta. Dobrą formą wyróżniały się szczególnie zespoły Torfowy Dr Tusz oraz współorganizatorzy imprezy Bar Słoneczko. Zwłaszcza w przypadku tych pierwszych nie mogło być mowy o przypadku. Ekipa z Białegostoku to najbardziej utytułowana polska drużyna piłki błotnej. Ma na koncie m. in. Mistrzostwo Polski, Puchar Polski, a przede wszystkim Mistrzostwo Świata, które zdobyła w 2015 roku w Turcji.
Ale i drużyna Baru Słoneczko świetnie prezentowała się na bagnistej nawierzchni. Nie było zatem zdziwienia, gdy gospodarze awansowali do finału. A tam sprawili niespodziankę, pokonując faworytów z Białegostoku po rzutach karnych.

Schodzisz, gdy stracisz but
Zasady gry w piłkę błotną są zbliżone do zasad obowiązujących w piłce nożnej trawiastej. Różnice widać szczególnie przy stałych fragmentach gry. Rzuty wolne, rożne oraz auty wykonywane są „z ręki” (zawodnik trzyma piłkę w rękach, a następnie ją kopie). Zmiany przeprowadzane są w systemie hokejowym. Ciekawa zasada dotyczy także obuwia. Jeśli zawodnik straci but, nie może kontynuować gry. Dlatego też gracze zabezpieczają je taśmą, by w ferworze walki nie spadały z nóg.
Jeśli zaś chodzi o samą specyfikę gry, dominują długie górne zagrania. Znacznie mniej jest gry „po ziemi” (tzn. po błocie). To zrozumiałe ze względu na zdradliwą nawierzchnię. Ileż to podań albo strzałów, które na trawie znalazłyby drogę do celu, grzęźnie w błocie. Ważna jest też umiejętność podjęcia szybkiej decyzji i oddania sytuacyjnego strzału.

Na całym świecie
Mud Football, jak twierdzi Wikipedia, powstał w 1998 roku w Finlandii. Dyscyplina zyskała popularność zwłaszcza w Skandynawii, Wielkiej Brytanii, Turcji, Chinach oraz Brazylii.
W przygotowaniu nawierzchni do zawodów w Tomczycach pomagali strażacy z jednostek OSP z terenu gminy Mogielnica.