Czy odprawa się należy? O tym zdecyduje sąd

Poprzedni wójt Jasieńca, Marek Pietrzak zwrócił się do Urzędu Gminy w Jasieńcu o wypłatę 61 000 złotych wraz z odsetkami (od 2019 roku) z tytułu odprawy rentowej. Samorząd skonsultował sprawę z niezależnymi prawnikami, których opinie są rozbieżne. Sprawa będzie mieć finał w sądzie.
– Posiadamy dwie opinie prawne – mówi Marta Cytryńska, wójt Jasieńca. – Jedna mówi, że odprawa ta się należy, druga, że jednak nie. Ja, osobiście też mam wątpliwości i rada gminy również. Dlatego też najlepiej, aby to sąd orzekł, czy odprawa ta panu wójtowi się należy.
Urząd Gminy w Jasieńcu nie posiadał dokumentów do ustalenia, czy  pomiędzy ustaniem stosunku pracy a  nabyciem prawa do renty przez wójta istnieje związek przyczynowy. Jak tłumaczy obecna wójt, Marta Cytryńska, warunkiem wypłaty odprawy rentowej jest stały kod choroby na zwolnieniach lekarskich. Samorząd dotychczas nie mógł tego jednak zweryfikować.
Rozprawę wyznaczono na 28 września.
– Jeśli sąd zadecyduje o wypłacie, wtedy będziemy wiedzieli, że nie obciążamy budżetu gminy bezpodstawnie – dodaje Marta Cytryńska.
Sprawa była także tematem dyskusji podczas kwietniowej sesji rady gminy w Jasieńcu (27.04).
Odprawa rentowa wynika z Kodeksu pracy. Przysługuje ona każdemu pracownikowi przechodzącemu na rentę z tytułu niezdolności do pracy. Standardowa stawka równa jest miesięcznej pensji, ale w przypadku pracowników samorządowych przepisy są inne. Ustawa o pracownikach samorządowych przyznaje odprawę uzależnioną od stażu pracy w  wysokość od dwumiesięcznego do sześciomiesięcznego wynagrodzenia.
Poprosiliśmy Marka Pietrzaka o komentarz w tej sprawie. Odmówił jednak rozmowy.