sobota, 23 listopad 2024

Jabłonka to bezpłatny dwutygodnik ukazujący się
na terenie powiatu grójeckiego i gminy Tarczyn.

Nakład gazety - 22 000 egzemplarzy. Ukazuje się w co drugą środę.

Z ostatniej chwili

Pomimo zimnego wiatru i deszczu Grupa Morsy Mogielnica spotkała się na pobliskiej plaży jak co niedzielę, by zaznać zimnej kąpieli.

W niedzielę 20 lutego, na plaży w Tomczycach odbył się  Pierwszy Bieg Morsa. Wyśmienite humory nie opuszczały uczestników. Oprócz morsowania w lodowatej wodzie odbył się Pierwszy Bieg Morsa, a także przejażdżka konna po lesie dzięki uprzejmości Stajni Ulaski. Na zakończenie organizatorzy przygotowali ognisko i ciepłą herbatę. Nie obyło się również bez tańców i śpiewu.
Na miejscu pojawiły się również osoby, które korzystały z zimnej kąpieli w Pilicy po raz pierwszy, a także osoby, które nie zawahały się zanurkować. Warto zaznaczyć, że woda tego dnia miała jedynie 3.5 stopnia.
– Nie trzeba się obawiać! Wszystkich chętnych zapraszamy w każdą niedzielę o godzinie 11 na plażę w Tomczycach na wspólne morsowanie  – mówi założycielka mogielnickich morsów,  Ilona. –  Morsowanie podnosi samoocenę, ponieważ udało nam się zrobić to, co jeszcze niedawno wydawało się niemożliwe – dodaje.
Morsy z Mogielnicy spotykają się już trzeci rok. W każdą niedzielę jest około dwudziestoosobowa grupa chętna do zaznania tej ekstremalnej kąpieli. Jak mówią, to uzależniające, ale również jak powszechnie wiadomo, dobrze wpływa na odporność. Oprócz tego dwa razy w tygodniu umawiają się na wspólne bieganie, swoimi działaniami wspierają również akcje charytatywne. Podczas morsowania, które odbyło się wraz ze zbiórką dla Dominika Wojdalskiego udało się uzbierać sumę ponad 14 tys. zł., a wzięło w nim udział aż 300 osób! Kolejna przeprowadzona zbiórka na leczenie Arianki opiewała na kwotę 11 558 zł. Jak widać morsy lubią zimno, ale mają gorące serca.
– Trzeba wejść pewnie do wody i się nie bać, nie myśleć o tym, że jest zimno i zostać tyle, na ile pozwala nam organizm. – mówi Krzysiek, mors z Mogielnicy – Ja pierwszym razem wytrzymałem aż 10 minut. Warto zacząć morsować na jesieni, gdy temperatura powietrza jest jeszcze powyżej zera, ponieważ nie przeżyjemy aż tak dużego szoku termicznego – dodaje.
Wiesław, kolejny mogielnicki mors, wyznał, że super sprawą jest morsowanie, gdy na zewnątrz temperatura powietrza sięga ok. -20 st. Celsjusza, a woda jak wiadomo jest wtedy cieplejsza i wychodząc z niej po drodze do samochodu zamarzają nam ubrania, które mamy na sobie.
Jak widać morsowanie nie jest aż tak straszne i najważniejsze jest, by zrobić pierwszy krok do lodowatej wody, a później już zostaniesz członkiem wspaniałej grupy mogielnickich morsów.
Sylwia Jurek

Dodaj komentarz

Wyślij

Reklama

Szpadzikowa
Kredyty Sypka
Dom Seniora
JS Invest
Skrzynki Eko
Alco
Rajpol zbiorcze
Wilk tyczki
Konvin
Lew-Bud

Popularne

1
(22158) Paulina Omen Klepacz
2
(11462) Paulina Omen Klepacz
5
(7419) Paulina Omen Klepacz
6
(6849) Paulina Omen Klepacz
7
(6766) Paulina Omen Klepacz
9
(6048) Redakcja
Rekord

Powiat GrójeckiPokaż wszystkie

BłędówPokaż wszystkie

Belsk DużyPokaż wszystkie

ChynówPokaż wszystkie

GoszczynPokaż wszystkie

GrójecPokaż wszystkie

JasieniecPokaż wszystkie

MogielnicaPokaż wszystkie

Nowe Miasto nad PilicąPokaż wszystkie

PniewyPokaż wszystkie

TarczynPokaż wszystkie

WarkaPokaż wszystkie