Najpierw liceum, teraz szpital?

Nowomiejski samorząd wystąpił do starosty powiatu grójeckiego z pismem, w którym wyraża chęć prowadzenia nowomiejskiego szpitala. Dokument został odczytany podczas lutowej (24.02) sesji rady powiatu grójeckiego.
Burmistrz Nowego Miasta nad Pilicą zwraca się do starosty o przekazanie na rzecz gminy Nowe Miasto nad Pilicą zadania własnego powiatu, związanego z ochroną zdrowia, prowadzenia Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Nowym Mieście nad Pilicą. Powód? Włodarz zwraca uwagę na trudną sytuację finansową placówki. Jak wskazuje, o utracie płynności finansowej dyrekcja placówki informowała nowomiejski samorząd już z początkiem stycznia 2020 roku. Tym samym zwracała się czterokrotnie o umorzenie należności z tytułu podatków od nieruchomości.” W trosce o mieszkańców Nowego Miasta nad Pilicą, chcę uniknąć zamknięcia szpitala”, czytamy w dokumencie skierowanym do starosty. Burmistrz Nowego Miasta nad Pilicą wskazuje jednocześnie, że nie popiera pomysłu przekształcenia placówki w hospicjum, a także przekształcenia w Zakład Opieki Leczniczej (ZOL). „Ze strony gminy samorząd zapewni należyte finansowanie oraz podniesienie jakości świadczonych usług”, zapewnia w piśmie nowomiejski włodarz, który wyraża chęć omówienia warunków oraz zawarcia stosownego porozumienia. Dokument wywołał wśród radnych burzliwą dyskusję.
– To temat bardzo poważny – mówił Wojciech Wojtczak, rady powiatu grójeckiego. – Myślę, że wypowiedzieć powinna się nie tylko sama rada, ale też mieszkańcy i samorządy.
Głos w sprawie zabrał również radny Krzysztof Fiks, który przeanalizował sytuację nowomiejskiego szpitala pod obecnym i ówczesnym kierownictwem. – Próby rozmów były już dużo wcześniej – mówił Krzysztof Ambroziak, starosta grójecki. – Za dużo jest w tym piśmie niewiadomych.
Radny Jan Madej podkreślił w swojej wypowiedzi, że najważniejsi są pacjenci, a problemy finansowe szpitali wynikają ze zbyt niskiej wyceny świadczeń. – W takiej sytuacji nie ma prezesa, który umiałby wyprowadzić szpital na prostą – podkreślił, proponując jednocześnie, aby kluby radnych, a także sami radni w przeciągu miesiąca od poznania konkretów w sprawie, ustosunkowali się do propozycji burmistrza Nowego Miasta nad Pilicą.
– Ważne, aby poznać stanowisko nowomiejskiego samorządu, w którą stronę miałaby pójść placówka, jeśli chodzi o rozwój. – mówił radny Dariusz Piątkowski. – I co najważniejsze, czy gmina przejmie też dotychczasowe zobowiązania. Warto również przedstawić, jakie środki obecnie wkładamy w szpital, że burmistrz zorientował się czy udźwignie ten trud.
W ocenie części radnych, ZOL to jedyna szansa na uratowanie nowomiejskiego szpitala.