Powiatowo-gminny pojedynek na argumenty

O tym, że współpraca między samorządem powiatowym a gminą Grójec delikatnie mówiąc, nie jest wzorowa w tej kadencji, wiemy już od dłuższego czasu. Podczas majowej sesji rady miejskiej (30 maja) doszło jednak do mocnej wymiany zdań pomiędzy Januszem Karbowiakiem, przewodniczącym rady powiatu grójeckiego a Dariuszem Gwiazdą, burmistrzem Grójca.

Jaki ten powiat zły
– Od kilku sesji słucham „jaki ten powiat jest zły” i jak nie można się z nim dogadać – rozpoczął dyskusję Janusz Karbowiak.
Głównym tematem potyczki słownej były inwestycje drogowe. Jak podkreślił przewodniczący rady powiatu grójeckiego, zasady współpracy pomiędzy powiatem a gminami ustalono już dwadzieścia lat temu i wszystkie samorządy trzymają się ich wzorcowo. Oczywiście poza gminą Grójec. Mowa o udziale w kosztach zadania w stosunku kosztów 50 na 50.
– Powiatowa sieć drogowa to aż 640 km dróg – podkreślił Karbowiak – Finansowanie gmin jest inne, niżeli powiatów, więc nie byłoby nas stać na utrzymywanie dróg w stu procentach. Arteriami powiatowymi podróżują mieszkańcy każdej z gmin. – dodał.
Przewodniczący podkreślił, że w tej kadencji może liczyć na merytoryczną współpracę tylko z 9 gminami. – Tytko tutaj jest hejt na powiat – dodał.

Wspólne sukcesy dzięki radzie
Przewodniczący rady powiatu grójeckiego zwrócił jednocześnie uwagę na kilka wspólnych inwestycji, m.in. ul. Poświętne – To wspólny sukces – podkreślił, a także drogi w miejscowościach: Mięsy, Uleniec, Kociszew. W jego ocenie jest to jednak zasługa rady miejskiej, a nie burmistrza. – Mamy jeszcze co razem robić – dodał Karbowiak. – Skupmy się na tym.
Bez echa nie pozostała także sprawa przeznaczenia środków, która grójecki samorząd otrzymał w formie nagrody w konkursie szczepiennym. Przypomnijmy, że długo trwała dyskusja nad podziałem tych środków, a propozycja przeznaczenia ich części na zakup aparatu USG dla grójeckiego szpitala nie uzyskała przychylności włodarza Grójca. – To były „wyrwane” pieniądze dla pacjentów – zaznaczył Karbowiak. – Dziękuję radzie miejskiej, że dała te środki dla szpitala. Na kłótni daleko się nie zajedzie. Odrobinę pokory Panie burmistrzu.

Takiej współpracy jeszcze nie było
Zupełnie odmiennego zdania był burmistrz Grójca, Dariusz Gwiazda, który zwrócił uwagę na skalę pomocy, jaką gmina Grójec przekazała powiatowi grójeckiemu. – Nigdy takiej pomocy nie było – podkreślił burmistrz.
Włodarz jednocześnie narzekał na brak współpracy w zakresie organizacji wspólnych wydarzeń. – Tylko w Belsku Dużym, Warce i Jasieńcu robi się imprezy – dodał. Odniósł się także do zakupu aparatu USG dla grójeckiego szpitala. – Kupiliśmy USG, a pracownicy Miejsko Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej nie mają czym jeździć. – tłumaczył włodarz. – Ja Was nie rozliczam z tego, że macie dwa samochody do dyspozycji. Wy powinniście dbać o to, żeby w gminie Grójec było jak najlepiej, organizowane były imprezy, dożynki.

Coś za coś
Jednocześnie włodarz Grójca zaproponował, aby przy wspólnych inicjatywach podpisywać listy intencyjne, gdzie wskazane będą zasady współpracy, a także korzyści dla każdej ze stron. – Mnie rozliczają mieszkańcy za drogi gminne, nie powiatowe. – zaznaczył Dariusz Gwiazda. – Nie może wszystko spoczywać na jednej gminie.
Tutaj także włodarz odniósł się do modernizacji amfiteatru przy ul. Piotra Skargi w Grójcu nawiązując do listu intencyjnego. Współpraca przy jego przebudowie będzie możliwa, ale tylko wtedy, jeśli samorząd gminny będzie miał zapewnienie możliwości korzystania z obiektu, np. na swoje wydarzenia.