Przekroczyli setkę

Jednostka OSP Olszew ma już na swoim liczniku 101 lat i ma się jeszcze lepiej niż kiedyś.
26 czerwca miał miejsce uroczysty apel, z okazji „okrągłych urodzin” jednostki. Uroczystość z powodu pandemii koronawirusa zorganizowano dopiero w tym roku.
Całe wydarzenie rozpoczął proboszcz parafii w Goszczynie, Arkadiusz Wiktorowicz, uroczystą mszą świętą, której zwieńczeniem było poświęcenie nowego wozu strażackiego. Następnie prezes Sylwester Stępień, przytoczył zebranym skróconą historię jednostki.

Zaczęło się od zebrania
Wszystko zaczęło się od zebrania mieszkańców wsi Olszew, Jakubów, Romanów i Julianów, przez których to została powołana ochotnicza jednostka z siedzibą w Olszewie. Do straży wówczas wstąpiło 34 druhów. Pierwszym prezesem został wybrany Michał Pruś, a naczelnikiem Antoni Stępień. Początkowo wyposażenie, jak i sprzęt pożarniczy był strasznie skromny – drabiny, bosaki tłumice i sikawka ręczna, oraz dwukołowa beczka. W 1930 r. podjęto uchwałę o budowie remizy, na którą to mieszkańcy opodatkowali się, a działkę dał Jan Pruś. W 1953 r. został zakupiony pierwszy wóz marki Moris, który w niedługim czasie został zastąpiony Lublinem, a następnie Starem. W 1958r. została przywrócona funkcja prezesa, którą obejał Henryk Kępka. Niestety drewniana remiza, nie spełniała już wymagań i w 1966 r. zapadła decyzja o wybudowanie nowej, murowanej, którą wybudowali sami mieszkańcy. W 1971 r. odbyło się uroczyste oddanie do użytku, nowej już remizy. Dwa lata później, z inicjatywy Franciszka Maciaka, powstała przy OSP wiejska orkiestra dęta, która w 2002 r. przeszła pod patronat straży, i jak widzimy, działa po dziś dzień. Z okazji 60 lecia jednostki, w 1981r. mieszkańcy ufundowali OSP sztandar. W remizie znów odbywały się dyskoteki, wesela, posiedzenia i inne imprezy okolicznościowe. Za zarobione pieniądze z wynajmu, jednostka w 2002 r. sprowadziła z Niemiec średni pojazd ratowniczo-gaśniczy marki Magirus, który służył przez 20 lat. Zmieniające się prawo i wymagania, zmusiły jednostkę do ponownej rozbudowy, i tutaj znów pomogli mieszkańcy jak i sponsorzy. W szczególności należy podziękować Bogusławowi Czernikowi, za znaczny wkład, który pozwolił ukończyć przebudowę w 2014r. Następne lata, są okresem modernizacyjnym.

Nowe auto i sztandar
Po przedstawieniu w skrócie historii jednostki, nastąpiło uroczyste przekazanie nowego sztandaru oracz kluczyków do nowego średniego samochodu ratowniczo-gaśniczego.
Następnie uroczyście zostały wręczone odznaczenia, m.in. „Za Zasługi dla Pożarnictwa” (złotych medali 7, srebrnych 3, brązowych 7), oraz odznaki „Za wysługę lat”, gdzie najdłuższym stażem wykazał się druh Szczepan Maciak – 60 lat. Gdy każdy wyróżniony, wrócił do miejsca w szyku, nastąpiło uroczyste wbicie gwoździ w tablicę upamiętniająca jubileusz 100-lecia Ochotniczej Straży Pożarnej w Olszewie. Do ceremoniału podchodzili m.in. dh Edward Zaremba, dh Piotr Czubak który reprezentował Andrzeja Bartkowiaka, Marcin Błoński, dh Zbigniew Gołąbek, Władysław Piątkowki, Jolanta Sitarek, Waldemar Kopczyński z żoną, dh Maksymilian Pietrusiński, Piotr Sijka, Michał Pruś, oraz dh Sylwester Stępień.
Na koniec apelu, głos zabrali goście, i kilku z nich wykorzystało ten fakt, aby przekazać różnego rodzaju prezenty, lub opowiedzieć o tym, jakie mają wspomnienia z tą jednostką. Następnie przy dźwiękach orkiestry dętej, każdy mógł się udać na poczęstunek, przygotowany przez OSP Olszew.
Maciej Nowacki