Skąd pieniądze na inwestycje?

Podczas środowej sesji radny gminy Błędów (9.02) przegłosowano zmiany w gminnym budżecie. Po odczytaniu zmian w uchwale budżetowej na 2022 rok, swój wniosek formalny zgłosił przewodniczący rady gminy Piotr Jakubczyk. Zawnioskował on o przesunięcie środków z działu administracji publicznej (promocja jednostek samorządu terytorialnego) w wysokości 25 tysięcy złotych na budowę chodnika przy ul. Sadurkowskiej w Błędowie, oświetlenia ulicznego, placów oraz dróg w kwocie 250 tysięcy złotych  na budowę drogi w Ignacowie w kierunku Wólki Gołoskiej, 500 tysięcy złotych z administracji publicznej na budowę drogi powiatowej relacji Wilków – Błędów oraz 75 tysięcy złotych z oświetlenia ulicznego na budowę chodnika przy ul. Sadurkowskiej w Błędowie.
W ocenie przewodniczącego zabezpieczone środki miałyby zachęcić władze powiatu grójeckiego do realizacji wskazanych inwestycji na terenie gminy Błędów. – Jesteśmy po rozmowach – zapewnił.
– Skąd ma pan pewność, że powiat posiada zabezpieczone środki na ten cel – pytał wójt Mirosław Jakubczak. – Na dzień dzisiejszy powiat nie ma na ten cel wygenerowanych środków. Tak naprawdę nie wiemy jaki odcinek drogi Wilków – Błędów miałby być wykonany, jaki byłby to koszt. To jest kwestia przyszłości. Nasz wkład własny musi pochodzić z wolnych środków, a nie z administracji czy oświetlenia ulicznego. Już dzisiaj wiemy, że zabraknie środków na energię elektryczną, a wy dzisiaj chcecie zagrabić to, co jest. Zostawicie szkoły, przedszkole, urząd bez energii? – kontynuował wójt Błędowa.
Jak tłumaczył Jakubczak podobna sytuacja ma się w przypadku chodnika przy ul. Sadurkowskiej w Błędowie. – Realizacja zadań kosztem administracji publicznej będzie skutkowała pozbawieniem mieszkańców dostępu do obsługi. – apelował Jakubczak.
O realizację tych inwestycji z wolnych środków apelował radny Marek Rybicki. – Korzystniejsze dla naszych wskaźników i budżetu będzie, jeśli przeznaczymy środki z wolnych środków w marcu – argumentował radny.
– Inwestycje trzeba realizować, ale nie kosztem zobowiązań takich jak administracja publiczna, czy oświetlenie – mówił wójt Mirosław Jakubczak.
Po przerwie w obradach i rozmowie ze skarbik Urzędu Gminy w Błędowie przewodniczący rady Piotr Jakubczyk wycofał wniosek o przesunięcie środków z administracji publicznej w kwocie 500 tysięcy złotych  na rzecz budowy drogi powiatowej relacji Wilków – Błędów. Każdy z trzech pozostałych wniosków przegłosowano stosunkiem głosów 8 za, 4 przeciw.
Za przyjęciem wniosków byli Przewodniczący Piotr Jakubczyk i Radni: Wróblewska Aneta, Borkowski Robert, Kępka Andrzej, Kołacz Krzysztof, Piekarski Piotr, Oziemski Sebastian, Żebrowski Zenon. Przeciw głosowali Radni: Rybak Dariusz, Słowiński Leszek, Rybicki Marek, Bobrowski Leszek.
W rezultacie przesunięto łączną kwotę 100 tys. zł (75 tys. zł. z oświetlenia ulic, placów i dróg oraz 25 tys. zł z promocji jednostek samorządu – środki na lokalną prasę) na budowę chodnika przy drodze powiatowej - ul. Sadurkowskiej w Błędowie. Z oświetlenia ulicznego, placów i dróg przesunięto również kwotę 250 tys. zł na budowę drogi w Ignacowie od strony Wólki Gołoskiej.
Łącznie budżet zaplanowany na pokrycie wydatków związanych z oświetleniem ulic, placów i dróg zmniejszono o kwotę 325 tys. zł.
W związku z tym, że sprawa dotyczy inwestycji powiatowych, o stanowisko zapytaliśmy starostę grójeckiego, Krzysztofa Ambroziaka.
– Jestem za modernizacją każdej drogi, która jest zniszczona – zapowiada starosta – Na terenie gminy Błędów jest sporo takich odcinków.
Podkreślił on jednocześnie, że w tym roku realizowana będzie inwestycja w Czesławinie, która została ustalona wcześniej. Co do kolejnych zadań, czeka na decyzję władz gminy Błędów oraz zabezpieczenie środków w ich budżecie, co będzie skutkowało przygotowaniem kosztorysu. – Możemy zaczekać na decyzję maksymalnie do końca czerwca – dodaje Ambroziak.

Od redakcji: Odpowiadając na pytania mieszkańców gminy Błędów, informujemy, że gazeta nadal będzie dostarczana do naszych czytelników z terenu gminy Błędów,a nasze punkty kolportażu nie ulegają zmianie.