ŚKJ ponownie zakwitło gwiazdami

Jak nie Covid, to pogoda. Szczęście nie dopisywało ostatnimi czasami największej imprezie w Grójcu. Przez ostatnie dwa lata miasto nie mogło zorganizować święta, z powodu pandemii. Wirus minął, gwiazdy zapowiedziane, masa chętnych i... kolejna przeszkoda. Z powodu silnego wiatru, który wiał z prędkością do 60km/h, koncerty nie mogły odbyć się w sobotę. Wszystkie gwiazdy zostały przesunięte na niedzielę.

Rozgrzewka
Mamy godzinę 17:00 w niedzielę 22 maja, na scenę wchodzi pierwszy zespół – NIVEL. Jest to czwórka przyjaciół, którzy postanowili 10 lat temu, że zrobią coś innego niż pozostali. Panowie interpretują znane utwory, na swój własny sposób. Oczywiście mają też swoje autorskie kompozycje, które zaprezentowali na scenie.
Niewątpliwą gwiazdą był skrzypek zespołu, Kamil Skicki. Potrafił imitować dźwięki ptaka, żeby zaraz potem grać melodię hardrockową.
Panowie grali skoczne melodie, do „potupania nóżką”, raczej spokojnie, rytmicznie. Dlatego też, gdy o godzinie 18:15 na scenę wkroczyła ABBA Tribute Cover Show, zrobiło się gorąco. Przywitali się mocnym brzmieniem, charakterystycznymi strojami oraz układem tanecznym prosto ze Szwecji. Trzeba przyznać, że grupa naprawdę czuje ducha tego legendarnego zespołu. Energia, głos oraz świetne poczucie humoru od razu rozruszała grójecką widownię. Artyści zachęcali do tańczenia z nimi poprzez pokazywanie im ruchów, takich jakich używali na scenie niegdyś Szwedzi.

Czas na gwiazdy
Trzeba przyznać, że hobbystyczna grupa muzyczna ABBA Tribute Cover Show, podniosła wysoko poprzeczkę. Można śmiało powiedzieć, że pierwsze gwiazdy, czyli Piękni i Młodzi mieli już rozgrzaną widownię. Nie będzie kłamstwem, że to właśnie na nich czekała publika. Momentalnie cały plac został zapełniony, zrobiło się głośno, ludzie śpiewali i tańczyli. Po wszystkim, frontmanka Magdalena Narożna zeszła ze sceny, by zrobić zdjęcia z fanami.
Po skocznej muzyce disco polo, oraz przebojowej wokalistce, przyszedł czas na trochę poważniejsze utwory, Anny Dąbrowskiej. Momentalnie, gdy zaczął się koncert, zrobiło się cicho, w powietrzu dało się wyczuć nutę melancholii i wzruszenia. Kilka bisów, oraz najdłużej trwający koncert, pokazuje, że Grójec kocha Anie.

Konferansjerem całego wydarzenia był Jarosław Kret, a impreza odbyła się dzięki GOK’owi.
Maciej Nowacki

Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć z wydarzenia dostępnej na naszym profilu facebookowym.