piątek, 26 kwiecień 2024

Jabłonka to bezpłatny dwutygodnik ukazujący się
na terenie powiatu grójeckiego i gminy Tarczyn.

Nakład gazety - 22 000 egzemplarzy. Ukazuje się w co drugą środę.

Z ostatniej chwili

W czasach pandemii strażacy mają więcej pracy niż zwykle. Coraz częściej interweniują w sytuacjach, w których do tej pory zazwyczaj brała udział tylko załoga karetki.

Rzecz dzieje się w pierwszej połowie listopada w Mogielnicy. Zasłabła starsza kobieta, toteż jej rodzina dzwoni na numer alarmowy. Niestety, okazuje się, że nie możliwości szybkiego przysłania na miejsce zespołu ratownictwa medycznego (wszystkie są w tym czasie zajęte). Dyspozytor więc, zresztą zgodnie z procedurą, do pomocy kieruje straż pożarną (strażacy też są ratownikami w zakresie KPP – kwalifikowanej pierwszej pomocy). Najpierw w domu starszej pani zjawiają się więc ochotnicy z najbliższej jednostki znajdującej się w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym (KSRG) – w tym przypadku z OSP Mogielnica. Natomiast po kilkudziesięciu minutach potrzebnych na dojazd do Mogielnicy przybywają 2 zastępy strażaków z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej (KP PSP) w Grójcu.

Co najmniej siedmiu
Sytuacja, w której do pomocy jednej osobie skierowane są aż 3 zastępy strażaków (1 z OSP i 2 z KPPSP), może nieco dziwić.
A to jeszcze nie wszystko, ponieważ w czasie, gdy strażacy z Komendy Powiatowej wyjeżdżają na interwencję, ich stanowisko zabezpieczają ochotnicy z którejś z jednostek będących w strukturach KSRG (kwestią zabezpieczenia zajmują się, ze względów praktycznych, jednostki znajdujące się relatywnie najbliżej siedziby Komendy Powiatowej PSP, np. z OSP Grójec). Czuwają na wypadek, gdyby w tym samym czasie w innym miejscu konieczna była kolejna interwencja.  
Starszy kapitan Marcin Błoński, zastępca komendanta KP PSP w Grójcu, wyjaśnia jednak, że wszystko odbyło się zgodnie z przepisami. – W tej sytuacji, gdy ktoś zasłabnie (potencjalnie zagrożenie życia) mamy do czynienia z tak zwanym izolowanym zdarzeniem ratownictwa medycznego (IZRM). Według obowiązujących nas procedur i przepisów, w takiej akcji bierze udział co najmniej 6 strażaków  z  PSP – informuje. – Przy każdej takiej interwencji używamy minimum dwóch aut, ze względu na to, że w każdym jest inne wyposażenie oraz obsada osobowa jest tak przypisana do pojazdów  – dodaje.
Starszej kobiecie na szczęście nic się nie stało. Strażacy sprawdzili jej stan i czuwali przy niej aż do momentu, gdy na miejscu pojawiła się karetka.

Coraz więcej interwencji
W dobie pandemii strażacy coraz częściej wzywani są do pomocy np. przy zasłabnięciach. Dzieje się tak, ponieważ liczba sytuacji, w których potrzebna jest pomoc medyczna, rośnie, a karetek ani ludzi do pracy nie przybyło. Zespoły ratownictwa medycznego poświęcają teraz na każdą interwencję znacznie więcej czasu niż wcześniej. Ponadto, są zaangażowane w przewożenie pacjentów z potwierdzonym COVID-19.
Oczywiście wydłużenie czasu potrzebnego na każdą interwencję wiąże się z koniecznością przeprowadzenia starannej i czasochłonnej dezynfekcji (często nie wiadomo, czy pacjent jest zarażony koronawirusem). Druga sprawa, że zdarza się, iż ratownicy przez kilka godzin szukają szpitala, który przyjmie chorego

Dodaj komentarz

Wyślij

Reklama

Popularne

1
(14017) Paulina Omen Klepacz
2
(10516) Paulina Omen Klepacz
5
(6810) Paulina Omen Klepacz
6
(6229) Paulina Omen Klepacz
8
(5613) Paulina Omen Klepacz
9
(5515) Redakcja
Rekord
Activ

Powiat GrójeckiPokaż wszystkie

BłędówPokaż wszystkie

Belsk DużyPokaż wszystkie

ChynówPokaż wszystkie

GoszczynPokaż wszystkie

GrójecPokaż wszystkie

JasieniecPokaż wszystkie

MogielnicaPokaż wszystkie

Nowe Miasto nad PilicąPokaż wszystkie

PniewyPokaż wszystkie

TarczynPokaż wszystkie

WarkaPokaż wszystkie