piątek, 22 listopad 2024

Jabłonka to bezpłatny dwutygodnik ukazujący się
na terenie powiatu grójeckiego i gminy Tarczyn.

Nakład gazety - 22 000 egzemplarzy. Ukazuje się w co drugą środę.

Z ostatniej chwili

Plany inwestycyjne fabryki Ferrero w Belsku Dużym budzą niepokój mieszkańców pobliskich miejscowości. Przed radnymi do podjęcia trudna decyzja.

Mieszkańcy Belska Dużego, Starej Wsi i Małej Wsi od kilku tygodni są pełni obaw. Boją się bowiem konsekwencji, jakie niesie za sobą budowa biogazowni, która ma być częścią fabryki Ferrero. Zakład wystąpił bowiem do samorządu o zmianę planu zagospodarowania przestrzennego dla działki, gdzie ma być zlokalizowana inwestycja. Przed radnymi gminy Belsk Duży trudna decyzja.

Etap pierwszy, etap drugi
Przypomnijmy, że w 2021 roku rada gminy Belsk Duży podjęła uchwałę o sporządzeniu planu zagospodarowania przestrzennego. Uzasadnieniem jego sporządzenia była konieczność uwzględnienia zmian stanu prawnego wynikających z wejścia w życie ustawy z dn. 20 maja 2016 r. o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Etap I planu dla tego terenu został przyjęty uchwałą rady gminy Belsk Duży 30 grudnia 2019 roku.  W celu dokończenia realizacji polityki wyrażonej w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy Belsk Duży, wójt gminy Belsk Duży wnioskował o wydzielenie etapu II planu. Obejmuje on grunty wymagające zgody na zmianę przeznaczenia gruntów rolnych III klasy na cele nierolnicze i nieleśne.
W trakcie przygotowywania przez urbanistę dokumentu, do Urzędu Gminy Belsk Duży mieszkańcy oraz przedsiębiorcy z terenu objętego planem, składali wnioski. Na ich podstawie urbanista przygotowuje plan. Jednym z nich był właśnie wniosek fabryki Ferrero, dotyczący terenów przyległych do zakładu (czyli jednej działki nr ewid. 7/49 w obrębie nr 38 PGR Stara Wieś). Obawy mieszkańców budzą zapisy w dziale III projektu uchwały dotyczące uchwalenia projektu zagospodarowania przestrzennego, nad którą wkrótce pochylą się belscy rajcy. Mowa o zapisie na temat budowy biogazowni. Należy tutaj dodać, że dokument uzgadniany był m.in. z sanepidem, konserwatorem zabytków, które ostatecznie formalnie lub milcząco zaakceptowały go. Informacja o sporządzeniu planu oraz dyskusji publicznej publikowana była dwukrotnie na łamach prasy lokalnej, tablicy ogłoszeń, a także w Biuletynie Informacji Publicznej. Pierwsza dyskusja publiczna odbyła się siódmego marca, jednak w związku ze zbyt małą obecnością osób, a w międzyczasie narastającemu niepokojowi mieszkańców, belski samorząd wyznaczył kolejny termin dyskusji, na 25 kwietnia, a uwagi do planu można składać jeszcze do czwartku, 18 maja. Kolejnym etapem będzie rozpatrzenie uwag oraz podjęcie przez radnych uchwały w sprawie uchwalenia planu zagospodarowania przestrzennego. Jeśli inwestor nadal będzie planował realizację inwestycji, rozpocznie się procedura uzyskania pozwolenia na budowę plus dokumenty towarzyszące, jak chociażby odrębna procedura środowiskowa. Ten etap procedowało będzie już Starostwo Powiatowe w Grójcu.
Pełny dokument zawiera także prognozę oddziaływania na środowisko sporządzonego planu zagospodarowania. Z zawartych w niej zapisów wynika, że biogazownia zasilana będzie odpadami z pobliskiej fabryki Ferrero. Powstanie ona na działce o powierzchni ponad 3 hektarów, z czego 2,6 ha przeznaczone jest pod instalację.

Pełni obaw
Na kwietniową dyskusję publiczną przyszło blisko 80 zainteresowanych osób, w tym radni gminy, sołtysi, a w spotkaniu udział wzięli także: urbanista, technolog z Ferrero oraz konsultant od budowy biogazowni oraz władze gminy Belsk Duży. Jak to bywa przy takich inwestycjach, dyskusja była bardzo burzliwa i nie brakowało emocji. Prowadzący spotkania zaproponowali, aby każdy z ekspertów wypowiedział się, by potem przejść do zadawania pytań przez zainteresowanych mieszkańców. Niestety, ale założenia tego nie udało się wdrożyć w życie. Tak naprawdę pełną szansę na wypowiedź miał tylko urbanista, częściowo konsultant ds. biogazowni oraz w niewielkim stopniu technolog z fabryki Ferrero. Lwia część spotkania przebiegła na przekazywaniu obaw mieszkańców, związanych z planowaną inwestycją.

Czy powstanie ta inwestycja?
Zakład Ferrero obecnie korzysta z farmy fotowoltaicznej, która zapewnia zaledwie ok. 2% zapotrzebowania fabryki w energię. Biogazownia do budowy której przymierza się inwestor ma mieć docelowo moc ok. 2 MW, a dostępność powstających na terenie zakładu substratów pozwoliłaby na zasilenie większej instalacji, nawet o mocy ok. 3,0  MW. Pomysł realizacji biogazowni w sąsiedztwie zakładu produkcyjnego w Belsku Dużym wynika ze strategii oraz celów zrównoważonego rozwoju Grupy Ferrero, która wyznaczyła sobie cel redukcji o 50% emisji gazów cieplarnianych ze swoich zakładów produkcyjnych do roku 2030.
Jak poinformowano podczas dyskusji, zlecono zewnętrzną ekspertyzę, której celem było opracowanie technologii, która nie będzie miała wpływu na środowisko. W chwili obecnej działka, dla której przygotowywany jest miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego (MPZP), należy do osoby prywatnej. W związku z tym, że zgodnie z obowiązującym prawem zakład nie może kupić gruntu rolnego powyżej 1ha, zawnioskowano o  zmianę jego przeznaczenia w MPZP. Jak poinformował na spotkaniu w Urzędzie Gminy w Belsku Dużym przedstawiciel Ferrero, proces inwestycyjny ma potrwać ok. 3-4 lata, a biogazownia składać się będzie z 3 zbiorników fermentacyjnych, zbiorników wstępnych oraz magazynowych. Teren ma być odseparowany od sąsiednich działek zielenią izolacyjną.  
Proces technologiczny planowanej biogazowni przedstawił konsultant ds. budowy biogazowni. Według niego biogaz będzie uzyskiwany z odpadów z fabryki: łuskowiny orzechów, wafla sypkiego, spieku waflowego, ścieku technologicznego, odpadu słodyczowego, mixu posypek i kremów, osadów z separatorów oraz popłuczyn preparacji ciasta. Razem ok. 120 ton wsadu dziennie i około 43 000 ton rocznie, który obecnie wywożony jest z zakładu (część z nich jest dodatkiem paszowym). Jak podkreślono podczas spotkania, zapisy MPZP  nie dopuszczają możliwości wykorzystania substratów pochodzenia zwierzęcego, takich jak gnojowica, czy odpady poubojowe.
– Nie jest to biogazownia, która powstanie na pewno – mówił przedstawiciel Ferrero Michał Kulpiński. – Substraty zostały ocenione pod kątem potencjalnej produkcji biogazu. Nie zakładamy dopuszczenia jakichkolwiek innych substratów, niżeli te, które powstają w zakładzie.
Przedstawiciel Ferrero uspokajał również, że zakład, w którym produkuje się wyroby czekoladowe, nie może sobie pozwolić na smród, ponieważ produkty te bardzo chłoną zapachy, a pracujące układy klimatyzacyjne wykorzystują powietrze zewnętrzne do zapewnienia odpowiednich warunków na halach produkcyjnych i w magazynach.
Wyprodukowany gaz ma być transportowany do zakładu rurociągiem i wykorzystany do zasilenia procesu technologicznego, w tych samych miejscach, gdzie teraz zużywany jest obecnie gaz sieciowy (np. kotłach parowych, czy piecach). Biogazownia ma zapewnić ok. 20% zapotrzebowania zakładu na gaz.

Dobro kultury
Dla mieszkańców nie bez znaczenia jest fakt, że w sąsiedztwie obszaru opracowania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, na której planowana jest inwestycja znajdują się tereny rekreacyjne.  Mowa o zabytkowym Pałacu w Małej Wsi wraz z przyległymi mu terenami. Wokół zespołu Małej Wsi aktualne studium wyznacza strefę konserwatorską. Obecni na sali zwracali uwagę na zmianę krajobrazu otoczenia tego zabytku. – To dobro kultury i powinniśmy go chronić – dobiegały głosy z sali.
Jak czytamy w prognozie oddziaływania planu na środowisko „Pod względem przyrodniczym może dojść do zubożenia przyrodniczego terenu parku przypałacowego objętego obszarem ochrony w wyniku ograniczenia miejsc bytowania, żerowania, a także w skutek wypłaszania ze względu na wzrost zanieczyszczeń i hałasu przemysłowego. Przy czym teren parku, jako teren rekreacyjno-wypoczynkowy, objęty jest standardem ochrony akustycznej.”
– W listopadzie ubiegłego roku rada gminy uchwaliła plan zagospodarowania dla obszaru pałacowego, gdzie planowana jest budowa hotelu, który w przyszłości ma utrzymać ten obiekt – mówił Leszek Barański, właściciel Pałacu w Małej Wsi. – To się kłóci. Jak można w listopadzie uchwalać jedno, czyli plany na tereny rekreacyjne, a teraz debatować o biogazowni, która będzie 500 metrów od tego obszaru. To jakieś szaleństwo.

Pamiętają o smrodzie
Mieszkańcy obawiają się emisji gazów, wynikających z produkcji biogazu (m.in. tlenku węgla, dwutlenku azotu) oraz smrodu. – Następna sprawa to spadek wartości mieszkań i domów – mówił Andrzej Mróz, mieszkaniec Starej Wsi, miejscowości, która niegdyś narażona była na smród funkcjonującej tam suszarni. – My do dziś pamiętamy miliony muszek i smród. My nie ustąpimy. – dodał Andrzej Mróz. – To był koszmar i nie chcemy tego przechodzić ponownie.
Mieszkańcy zwracają również uwagę na produkcję, jaką obecnie się zajmują, czyli sady jabłoniowe. – Jabłka, jak wiadomo chłoną zapachy, więc nie możemy sobie pozwolić na smród – mówiła jedna z mieszkanek.
W ocenie zebranych na sali mieszkańców, substraty, które zaplanowano do produkcji gazu, nie dadzą produktu finalnego, czyli biogazu. Na potwierdzenie swoich obaw wskazują zapis planu, który mówi, że „jako wsadu do produkcji biogazu dopuszcza się stosowanie wyłącznie odpadów pochodzenia roślinnego, z zakładów zlokalizowanych na terenie gminy Belsk Duży i/lub lokalnej produkcji roślinnej”.
– Przecież przy takiej mocy biogazowni i ilości produktów z zakładu, to będziecie wykorzystywać też wytłoki z jabłek – mówił Jacek Pruszkowski. – Teraz radni muszą zdecydować, czy są pracownikami Ferrero, czy zajmują się sadownictwem.
Wynikające z obecności biogazowni zagrożenia  dla produkcji sadowniczej poruszył również Jacek Korczak, posiadający grunty w Małej Wsi. – Jest tutaj 1500 gospodarstw, z których żyją tutejsi mieszkańcy – podkreślił.
Jak informuje inwestor, realizacja inwestycji biogazowych wiąże się z koniecznością zastosowania technologii minimalizujących wpływ funkcjonowania instalacji na sąsiadujące z nią tereny. Wymagania te zawarte również zostały w przedstawionym projekcie MPZP . Są to m.in. konieczność zastosowania szczelnych zbiorników na substraty płynne, wyposażenie instalacji w urządzenia (np. filtry) ograniczające emisję odorów do powietrza czy też zastosowanie zbiorników fermentacyjnych i pofermentacyjnych posiadających nieprzepuszczalne ściany i dna z izolacją wodoszczelną oraz powłokę gazoszczelną od góry.
Dyskusja przebiegała burzliwie, wielokrotnie mieszkańcy nie otrzymali odpowiedzi na pytania, gdyż oczekiwali dokładnego zagłębienia się w proces technologiczny, co, jak tłumaczyli obecni na sali, na tym etapie nie jest jeszcze zbadane. Każda ze stron miała swoje argumenty. Jedno jest pewne, obecni na sali kategorycznie sprzeciwiali się, aby na terenie Belska Dużego powstała biogazownia.

Ryzykowna decyzja?
Dyskusji przysłuchiwali się również radni. – Jako radni musimy podejmować różne decyzje i dokonywać wyborów – mówił radny Marek Dąbrowski. – Spotkaliśmy się tutaj, żebyście mogli się wypowiedzieć, chcemy poznać wasze opinie, a potem podejmiemy decyzję. Czy wy myślicie, że my pozwolilibyśmy sobie na to, żeby w gminie był smród? Nie może ta inwestycja oddziaływać na mieszkańców, na zdrowie i na produkcję sadowniczą.
Na koniec głos zabrał wójt gminy Belsk Duży, Władysław Piątkowski, który podkreślił, że było to bardzo ważne spotkanie. – Dla mnie niektóre sprawy też są czymś nowym – mówił samorządowiec. – Ja mam być administratorem postępowania i muszę wykonywać swoje obowiązki, którym jest też fakt, że mam was wysłuchać. Państwu należy się informacja i proszę też nie myśleć, że jakiekolwiek decyzje już zostały podjęte. Decyzja będzie należała do rady i co ważne, my też pewne rzeczy będziemy chcieli jeszcze od technologów uzyskać. Jeśli decyzja rady będzie taka, że za mało wiemy, a jest dużo zagrożeń to możemy poprawiać ten plan, wymagać dokumentów, zdjąć z porządku obrad punkt, albo zagłosować. Ja nie przesądzam wyniku głosowania, ale może faktycznie to nie jest jeszcze pora na takie rozwiązania. Przy tym stanie wiedzy, to jest bardzo ryzykowna decyzja.

Dodaj komentarz

Wyślij

Reklama

Popularne

1
(22152) Paulina Omen Klepacz
2
(11457) Paulina Omen Klepacz
5
(7417) Paulina Omen Klepacz
6
(6844) Paulina Omen Klepacz
7
(6763) Paulina Omen Klepacz
9
(6043) Redakcja
Rekord

Powiat GrójeckiPokaż wszystkie

BłędówPokaż wszystkie

Belsk DużyPokaż wszystkie

ChynówPokaż wszystkie

GoszczynPokaż wszystkie

GrójecPokaż wszystkie

JasieniecPokaż wszystkie

MogielnicaPokaż wszystkie

Nowe Miasto nad PilicąPokaż wszystkie

PniewyPokaż wszystkie

TarczynPokaż wszystkie

WarkaPokaż wszystkie