Połączyła ich modlitwa na bezdrożach

242 osoby zmagały się z dwiema trasami w ramach Nocnej Drogi Krzyżowej Ekstremalny Przybyszew. Aura sprawiła, że tegoroczna wyprawa była dużo trudniejsza.
Najliczniejszą grupę wędrowników NDK stanowili parafianie Przybyszewa. Potem kolejno Goszczyna, Grójca (parafia Miłosierdzia Bożego), Mogielnicy, parafii św. Mikołaja w Grójcu i Belska Dużego. Poza pobliskimi parafiami do uczestnictwa w nocnej wyprawie zgłosili się także wierni z parafii warszawskich, oraz tych należących do diecezji Łowickiej czy Radomskiej.
Do wyboru były dwie trasy Św. Piotra (12 km) i św. Pawła (30 km), a każdy z uczestników wyposażony został w pakiet startowy: słodycze, mapę, modlitewnik z rozważaniami na każdą ze stacji oraz kamizelkę odblaskową. Wyprawę poprzedziła msza święta połączona z adoracją Najświętszego Sakramentu. Kościół w Przybyszewie wypełnił się wiernymi i krzyżami. Sosnowymi, drewnianymi, tymi mniejszymi i większymi, które podczas wędrówki nieśli wierni (przy plecakach, na plecach, na szyi, w dłoni).
– Pan Bóg wie co robi – mówił do wiernych proboszcz Tomasz Kądzik – Przy takiej aurze i warunkach ta droga będzie naprawę ekstremalna. Niech ta eucharystia będzie dla was radością, rozpoczęciem drogi krzyżowej. Intencją tej tegorocznej drogi, waszego oddania, śniegu i mrozu jest pokój na Ukrainie.
Po mszy w grupach wierni wyruszyli na trasy. W śniegu, po błocie, kałużach i z wiatrem, bardzo często wiejącym w oczy, w ciszy i modlitwie pokonywali kolejne stacje. Ci, którym zabrakło sił, byli odbierani z trasy.
– To już drugi rok na szlaku NDK w Przybyszewie – mówi jedna z wiernych. – Jest trudniej, ale przecież tak ma być. To ma być zmaganie, a nie przyjemna przechadzka.
Ostatnimi stacjami był Krzyż Misyjny w sąsiedztwie kościoła, przed którym można było pozostawić niesione krzyże oraz kościół w którym trwała adoracja Najświętszego Sakramentu. Po modlitwie i zgłoszeniu powrotu każdy z uczestników otrzymywał pamiątkowy certyfikat oraz mógł posilić się poczęstunkiem, który przygotowały gospodynie z KGW Dębnowolanki.