Będą szukać wód termalnych

W czwartek 21 listopada grójecki samorząd podpisał umowę o wsparcie przedsięwzięcia pn. „Wykonanie otworu poszukiwawczo-rozpoznawczego wód termalnych Grójec GT-1 w miejscowości Grójec”. Umowę zawarto pomiędzy Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej a Gminą Grójec, na dotację w wysokości 14 030 381 zł. Celem projektu jest wykonanie otworu poszukiwawczo-rozpoznawczego o głębokości 2200 m (+/-10%), który pozwoli ocenić parametry wód termalnych i ich potencjalne zastosowania w ciepłownictwie, rekreacji oraz działaniach prozdrowotnych. Odwiert zostanie wykonany przy ulicy Sportowej w Grójcu na terenie kotłowni.
 – Choć upłynie jeszcze sporo czasu aż mieszkańcy będą mogli korzystać z efektów tego przedsięwzięcia to samo podpisanie tej umowy jest wyraźnym dowodem, że myślimy rozwojowo i konsekwentnie zmierzamy w kierunku realizacji ambitnych planów. Ta inwestycja wpisuje się w nasze działania na rzecz zrównoważonego rozwoju oraz wspierania energii odnawialnej. Dziękujemy NFOŚiGW za zaufanie i wsparcie finansowe tego kluczowego projektu dla naszej gminy – podkreśli burmistrz Dariusz Gwiazda. 
Przypomnijmy, że ponad dwa lata temu (lipiec 2022) rada miejska jednogłośnie poparła pomysł pozyskiwania energii ze źródeł geotermalnych. 
Jeśli potwierdzi się, że w Grójcu znajdują się złoża geotermalne, kolejnym krokiem będzie wykonanie odwiertu chłonnego (koszt również 12-15 mln złotych). Na ten cel również można pozyskać dofinansowanie w wysokości do 50 procent z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Odwierty prowadzone będą na terenie grójeckiej elektrociepłowni przy ul. Sportowej. Pierwszy, pionowy wydobywczy odwiert planowany jest w sąsiedztwie komina elektrociepłowni. Kolejny, chłonny na terenie obecnego placu węglowego. Będzie to już odwiert skośny. 
Prace wiertnicze przy pierwszym z nich mają potrwać trzy miesiące. Na plac przyjedzie wieża wiertnicza wysokości 36 metrów, wyposażona w silniki spalinowe o mocy 100 KM. Teren będzie ogrodzony ekranami akustycznymi, co ma zniwelować hałas prac. W kolejnym, czwartym miesiącu sprawdzana będzie produktywność otworu. Jak zapewnił Bogdan Noga, prace te poza ewentualnym hałasem oraz zwiększonym ruchem pojazdów ciężarowych, nie będą powodowały żadnych uciążliwości. Wyklucza definitywnie pęknięcia budynków, czy wstrząsy. pk