sobota, 23 listopad 2024

Jabłonka to bezpłatny dwutygodnik ukazujący się
na terenie powiatu grójeckiego i gminy Tarczyn.

Nakład gazety - 22 000 egzemplarzy. Ukazuje się w co drugą środę.

Z ostatniej chwili

Uchwała w sprawie zmiany planu zagospodarowania części miasta wywołała niemałe kontrowersje.

Podczas poniedziałkowej sesji rady miejskiej (30 sierpnia) grójeccy radni głosowali nad uchwałą w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego części miasta. Mowa o terenie, który obejmuje działki od budynku Grójeckiego Ośrodka Kultury aż do marketu Biedronka. W sumie ok. 1 ha powierzchni. Zmiana zakładała wprowadzenie zabudowy usługowej.
Po ponad godzinnej dyskusji stosunkiem głosów 5 za i 13 przeciw rada nie wyraziła zgody na uchwałę. Dyskusja przerodziła się w dywagację na temat losów budynku byłego dworca PKS Grójec, który objęty jest planem.

Nowy dworzec, stary wjazd
Przypomnijmy, że w grudniu 2014 roku pasażerom udostępniono nowy dworzec autobusowy w Grójcu. Wcześniej jednak grunt, na którym znajduje się ten budynek, PKS Grójec kupił od miasta na preferencyjnych warunkach. Część nabytej działki spółka odsprzedała dyskontowi Jeronimo Martins, właścicielowi pobliskiego sklepu Biedronka, który urządził w tym miejscu parking dla klientów.  
– Mimo obietnic nie powstał nowy bezpieczny wjazd na teren dworca, a także nowe perony. Nie wyburzono także starego dworca – mówił podczas sesji radny Jacek Stolarski, który w czasie przekazywania działki dla PKS był burmistrzem Grójca. – Wręcz przeciwnie, rozpoczęła się przebudowa tego obiektu, który zlokalizowany był na planowanym, nowym wjeździe na perony.
Co ciekawe, przebudowa rozpoczęła się bez odpowiednich uzgodnień, czego konsekwencją było wstrzymanie prac przez Powiatowego Inspektowa Nadzoru Budowlanego. Ówczesne władze PKS Grójec planowały wynajem pomieszczeń na piekarnię i minikawiarnię, czyli prowadzenie usług niezgodnych z planem zagospodarowania dla tej części miasta, który nie przewidywał bowiem żadnych innych usług jak tych prowadzonych na rzecz transportu.
– Przez 10 lat dwie rady miejskie nie zgadzały się na zmianę planu zagospodarowania, czyli zmianę przeznaczenia tego terenu na szeroko pojęte usługi – dodał Jacek Stolarski. – Nie po to tyle lat ten budynek straszy mieszkańców, żeby teraz zrobić z niego cukiernię. Chodzi przecież o przebudowę całej tej strefy w sąsiedztwie Grójeckiego Ośrodka Kultury.

Lepsza zmiana planu?
Za zmianą planu zagospodarowania mocno optował burmistrz Grójca, Dariusz Gwiazda w ocenie którego dodatkowa kawiarnia w mieście jest potrzebna. – Można naprawić ten błąd sprzed 10 lat – apelował do radnych Dariusz Gwiazda. – Niepodjęcie uchwały spowoduje dalsze straszenie mieszkańców złym stanem budynku dawnego dworca. Zarządca terenu proponuje nam albo wykup działki, na której stoi ten budynek albo zmianę planu.
Przypomnijmy, że w marcu ubiegłego roku rada miejska „wyraziła wolę zakupu” terenu, na którym znajduje się stary dworzec PKS. Wówczas za zobowiązaniem burmistrza do rozpoczęcia rozmów z PKS-em w sprawie ewentualnego wykupienia dworca opowiedziało się trzynaścioro radnych. Spółka zaproponowała zbycie działki wraz z budynkiem za kwotę nie niższą niż 0,5 mln złotych. Uchwałę taką podjęło 20 maja Zgromadzenie Wspólników podczas nadzwyczajnego posiedzenia. Podczas konferencji prasowej w lipcu ubiegłego roku, zapytany przez nas o losy działki burmistrz Gwiazda odpowiedział, że samorząd nie jest zainteresowany jej zakupem. Jego zdaniem byłaby ona atrakcyjniejsza, gdyby była pusta.
– Kupować działkę z budynkiem, a potem go burzyć moim zdaniem jest bezzasadne – argumentował burmistrz Grójca. – Budynek ten wraz z kawiarnią mógłby służyć naszym mieszkańcom, którzy na przykład po seansie w GOK-u mogliby napić się kawy lub herbaty. Budynek ten to także pamiątka po naszym mieszkańcu, który był jego projektantem.
Zdaniem burmistrza zmiana planu przestrzennego jest bardziej ekonomiczna niżeli kupno działki, która w ocenie Dariusz Gwiazdy została wyceniona zbyt drogo.

Powinniśmy mieć już tą działkę
Przypomnimy także, że w ubiegłym roku samorząd kupił działki w sąsiedztwie, na których znajdowała się „Modrzewianka” oraz bar z frytkami. Mają one posłużyć jako teren na rozbudowę Grójeckiego Ośrodka Kultury.
– Wykup działek, gdzie mieściła się Modrzewianka i bar nie był dla pana zbyt drogi, a obiekty te również zostały wyburzone – apelował radny Stolarski.
Podczas sesji burmistrz poinformował również, że wkrótce przedstawi koncepcję zagospodarowania terenu po „Modrzewiance”, która uwzględnia działalność usługową w budynku starego dworca PKS. – Projektant jest szczęśliwy z tego budynku, że mogą być tam takie usługi – dodał Dariusz Gwiazda. – Nie widzi on także sensu powiększania parku.
– Powinniśmy mieć tą działkę i obecnie podejmować decyzję czy zburzyć budynek, odnawiać, czy siać trawę w jego miejsce – mówił radny Jacek Antoniewicz.
W ocenie przewodniczącego rady miejskiej w Grójcu, Karola Biedrzyckiego zabrakło negocjacji ze spółką PKS Grójec.
– Zależy nam na uporządkowaniu tego terenu – mówi przewodniczący. – Budynek jest najbrzydszym obiektem w Grójcu i najlepiej byłoby zagospodarować tę działkę, np. na parking. W okolicy parku brakuje miejsc, aby mieszkańcy mogli pozostawiać swoje samochody.  

Chodzi o GOK
Sprawa braku przyjęcia planu zagospodarowania przestrzennego wywołała także burzę po wspominanych obradach. W mediach społecznościowych rozbrzmiała dyskusja. Burmistrz Grójca zarzucił radnym, że wyrazili oni zgodę na przystąpienie do zmiany planu zagospodarowania tej części miasta, a teraz go nie uchwalili. W ocenie burmistrza zachowanie takie jest objawem niegospodarności.
– To kolejna niezrozumiała dla mnie decyzja hamująca porządkowanie przestrzeni i rozwój naszej „Małej Ojczyzny”. – napisał na facebooku burmistrz, Dariusz Gwiazda.
Radni jednak tłumaczą, że w chwili wyrażenia zgody założeniem zmiany planu była rozbudowa GOKu. – Wtedy byliśmy przekonani, że zmieniamy plan z myślą o rozbudowie bądź budowie nowego budynku GOKu. Nigdzie w tamtej uchwale nie padło, że będziemy na terenie całego dworca dopuszczać usługi. – napisała w swoim oświadczeniu radna Weronika Piwarska.
Radni dopuszczają także zmianę planu zagospodarowania, ale tylko dla części wyznaczonego obszaru.
– Nic nie stoi na przeszkodzie, aby w uchwale wydzielić teren dworca, by uchwalić plan tylko a potrzeby rozbudowy GOKu – zapewnia Karol Biedrzycki.  


Dodaj komentarz

Wyślij

Reklama

Popularne

1
(22157) Paulina Omen Klepacz
2
(11460) Paulina Omen Klepacz
5
(7418) Paulina Omen Klepacz
6
(6848) Paulina Omen Klepacz
7
(6766) Paulina Omen Klepacz
9
(6048) Redakcja
Rekord

Powiat GrójeckiPokaż wszystkie

BłędówPokaż wszystkie

Belsk DużyPokaż wszystkie

ChynówPokaż wszystkie

GoszczynPokaż wszystkie

GrójecPokaż wszystkie

JasieniecPokaż wszystkie

MogielnicaPokaż wszystkie

Nowe Miasto nad PilicąPokaż wszystkie

PniewyPokaż wszystkie

TarczynPokaż wszystkie

WarkaPokaż wszystkie