piątek, 20 wrzesień 2024

Jabłonka to bezpłatny dwutygodnik ukazujący się
na terenie powiatu grójeckiego i gminy Tarczyn.

Nakład gazety - 22 000 egzemplarzy. Ukazuje się w co drugą środę.

Z ostatniej chwili

Czy na terenie gminy zamieszka repatriant? Burmistrz i radni są na „tak”.

W wyniku tragicznych wydarzeń, jakie miały miejsce w latach 30-tych i 40-tych XX wieku, tysiące Polaków przymusowo znalazły się na terytorium Związku Radzieckiego. Deportacje odbywały się nie tylko podczas wojny. Na przykład w 1936 roku około 60 tys. Polaków zamieszkujących teren Ukraińskiej SSR (część ZSRR) zostało wywiezionych na tereny dzisiejszego Kazachstanu. Zrobiono to w ramach operacji „oczyszczenia” pasa przygranicznego z Polską z „polsko-niemieckiego elementu nacjonalistycznego”.
Jedni ginęli w łagrach, wykonując niewolniczą pracę, drugim udało się wrócić w rodzinne strony, a jeszcze inni zostali na nieprzyjaznej syberyjskiej ziemi, próbując ułożyć sobie życie na nowo. Niewielu już zostało ludzi pamiętających aresztowania i deportacje na wschód. W Rosji pozostali jednak ich potomkowie. Część z nich marzy o tym, by – tak jak ich przodkowie – żyć w Polsce.  

Członek Domu Polskiego
W kwietniu do mogielnickiego samorządu przyszedł list od Aleksandra Mużanowskiego, w którym wyjaśnia on, że właśnie w 1936 roku jego rodzina została deportowana do Kazachskiej SSR.
Autor listu ma 36 lat, z zawodu jest prawnikiem i obecnie mieszka w Nowosybirsku. Należy do tamtejszego Domu Polskiego. Jak zaznacza, ma podstawowy poziom znajomości języka polskiego. Mężczyzna posiada decyzje o wydaniu wizy krajowej w celu repatriacji.
Aleksander Mużanowski chciałby do Polski przeprowadzić się z 35-letnią żoną, Tatianą, która jest księgową, a pracuje jako prywatna nauczycielka języka angielskiego.
Para nie ma dzieci.

Nieubłagana demografia
Samorząd Mogielnicy pozytywnie odnosi się do prośby mieszkańca Nowosybirska. – Demografia jest nieubłagana – mówi burmistrz Sławomir Chmielewski, wskazując na fakt, że mieszkańców w gminie ubywa. – Są to osoby wykształcone, z powodzeniem mogą znaleźć tutaj pracę. Moglibyśmy udostępnić im mieszkanie w Świdnie – dodaje samorządowiec.


Rada na „tak”
20 maja rada gminy podjęła stosowną uchwałę „w sprawie zapewnienia warunków osiedlenia się na terenie Gminy i Miasta Mogielnica rodziny repatriantów z Rosji”. Tym samym zobowiązała się do wynajęcia mieszkania, wyposażenie tego lokalu i udzielenia pomocy w zakresie aktywizacji zawodowej.
Burmistrz zwróci się teraz do wojewody mazowieckiego o zawarcie porozumienia w sprawie udzielenia dotacji z budżetu państwa na osiedlenie repatriantów.
Droga do repatriacji na razie jest jednak daleka. Po pierwsze trzeba zaczekać na uprawomocnienie uchwały. Dopiero potem samorząd może podjąć dalsze kroki.
Wiele polskich gmin przyjęło już repatriantów ze wschodu. Doświadczenie w tej kwestii ma chociażby samorząd Błędowa.

Dodaj komentarz

Wyślij

Reklama

Popularne

1
(21807) Paulina Omen Klepacz
2
(11210) Paulina Omen Klepacz
5
(7258) Paulina Omen Klepacz
6
(6676) Paulina Omen Klepacz
7
(6540) Paulina Omen Klepacz
9
(5909) Redakcja
Activ
Rekord

Powiat GrójeckiPokaż wszystkie

BłędówPokaż wszystkie

Belsk DużyPokaż wszystkie

ChynówPokaż wszystkie

GoszczynPokaż wszystkie

GrójecPokaż wszystkie

JasieniecPokaż wszystkie

MogielnicaPokaż wszystkie

Nowe Miasto nad PilicąPokaż wszystkie

PniewyPokaż wszystkie

TarczynPokaż wszystkie

WarkaPokaż wszystkie